top of page

Banknot z 1919 r. – niema pamiątka sowieckiej zbrodni

W 1919 r. podczas transportu morskiego z Londynu do Gdańska w niewyjaśnionych okolicznościach  zaginęło 4 tys. sztuk banknotów o nominale 1000 zł. Czy częściowa utrata pieniądza II RP była jedyną przyczyną tego, że nie został on wprowadzony do obiegu?


 

Już w niespełna cztery miesiące po odzyskaniu przez Polskę niepodległości – w lutym 1919 roku – podjęto decyzję o powstaniu nowego banknotu o nominale 1000 zł. Tak rozpoczyna się historia dziejów banknotu – który utrzymując do 1939 r. status jedno z najstarszych – nie znalazł się w obiegu.

 

Druk nominału zlecono w brytyjskiej wytwórni Waterlow & Sons Ltd. w 1920 r. W tym czasie trwała wojna polsko-bolszewicka, a zrewolucjonizowani angielscy dokerzy blokowali dostawy broni do Polski. Widząc przesyłkę w nadanych do Polski skrzyniach, uznali, że to broń i wyrzucili do wody część nakładu nowych banknotów. Pozostałe trafiły do Polski, jednak tam do 1924 roku role obiegowych pieniędzy wciąż pełniła tracąca na wartości marka polska.  

 

Po objęciu teki premiera przez Władysława Grabskiego zapadła decyzja o wprowadzeniu do obiegu banknotów, których druk zlecono pięć lat wcześniej. Nowa polska waluta była jednak na tyle silna, że nie wymagała wysokich nominałów. Banknoty o nominałach 1000 i 5000 złotych nie trafiły więc do obiegu i nadal spoczywały w skrzyniach.

 

Po wybuchu wojny, we wrześniu 1939 roku ewakuowano je na wschód – do zamku w Dubnie – gdzie prawdopodobnie zostały zagarnięte po 17 września 1939 r. przez Sowietów i ślad po nich zaginął. Prawdopodobnie banknoty te wypłacano polskim oficerom podczas kampanii 1939 w Polsce. Jeden z nich odnaleziono podczas ekshumacji zamordowanych w Katyniu – był on zaszyty w płaszczu i stał się niemą pamiątką sowieckiej zbrodni.

3 wyświetlenia

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page